0140. Bóg się rodzi, moc truchleje

  1. Bóg się rodzi, moc truchleje, * Pan niebiosów obnażony! * Ogień krzepnie, blask ciemnieje, * ma granice Nieskończony. * Wzgardzony okryty chwałą, * śmiertelny Król nad wiekami! * A Słowo Ciałem się stało * i mieszkało między nami.
  2. Cóż masz, niebo, nad ziemiany? * Bóg porzucił szczęście Swoje. * Wszedł między lud ukochany, * dzieląc z nim trudy i znoje. * Niemało cierpiał, niemało, * żeśmy byli winni sami. * A Słowo...
  3. W nędznej szopie urodzony, * żłób Mu za kolebkę dano! * Cóż jest, czym był otoczony? * Bydło, pasterze i siano. * Ubodzy, was to spotkało * witać Go przed bogaczami! * A Słowo...
  4. Potem i króle widziani * cisną się między prostotą. * Niosąc dary Panu w dani: * mirrę, kadzidło i złoto. * Bóstwo to razem zmieszało * z wieśniaczymi ofiarami. * A Słowo...
  5. Podnieś rękę, Boże Dziecię, * błogosław ojczyznę miłą. * W dobrych radach, w dobrym bycie * wspieraj jej siłę Swą siłą, * dom nasz i majętność całą, * i wszystkie wioski z miastami. * A Słowo...