Ref. Adoramus Te, Christe, benedicimus Tibi, * quia per crucem Tuam redemisti mundum, * quia per crucem Tuam redemisti mundum.
- Druhowie moi i przyjaciele stronią od mojej choroby, * z daleka stoją i moi bliscy. * Jestem zamknięty i bez wyjścia, * moje oko słabnie od nieszczęścia.
- Pot mój stał się podobny do kropel krwi, * spływających na ziemię. * Bo sfora psów mnie opadła, * osacza mnie zgraja złoczyńców.
- Podałem grzbiet mój bijącym * i policzki moje rwącym mi brodę. * Nie zasłoniłem Mojego oblicza * przed zniewagami i opluciem.
- Jestem bardzo bliski upadku * i ból mój jest zawsze przede mną. * Żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, * włożyli mi ją na głowę.
- Przebodli ręce i nogi Moje, * policzyć mogę wszystkie kości Moje. * Do Mego pokarmu żółci domieszali, * a kiedy pragnąłem, poili Mnie octem.
- Szydzą ze Mnie wszyscy, którzy na Mnie patrzą. * Wargi rozwierają, potrząsają głowami. * A oni wpatrują się, sycą się Mym widokiem, * między siebie dzielą Moje szaty i los rzucają o Moją suknię.
- W ręce Twoje, Panie, polecam ducha mojego. * Ty mnie uwolnisz, Panie, Boże wierny. * Wspomnij, Panie, sługę Twego, * gdy przyjdziesz do Swego Królestwa.
Werset: A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem * i oddał ducha.
* Ref. - On się obarczył naszym cierpieniem * i dźwigał nasze boleści. * On przebity został za nasze grzechy, * zdruzgotany za nasze winy.
- Wszyscy pobłądziliśmy jak owce, * każdy z nas odwrócił się ku własnej drodze. * A Pan złożył na Niego * winy nas wszystkich.
- Ocknij się, dlaczego śpisz, Panie? * Przebudź się i nie odrzucaj nas na zawsze. * Oto Bóg jest zbawieniem moim, * zaufam Mu i bał się nie będę.