- Jezusa ukrytego mam w Sakramencie czcić, * wszystko oddać dla Niego, Jego miłością żyć. * On się nam daje cały, z nami zamieszkał tu, * dla Jego Boskiej chwały życie poświęćmy Mu. * Wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój, * bo tu już nie ma chleba: To Bóg, to Jezus mój!
- Tu Mu ciągle hosanna śpiewa anielski chór, * a ta cześć nieustanna, to dla nas biednych wzór. * Dzielić z nami wygnanie Jego rozkosze są, * niechże z Nim przebywanie będzie radością mą! * On wie, co udręczenie, On zna, co smutku łzy. * Powiem Mu swe cierpienie, bo serce z bólu drży.
- O Niebo mojej duszy, najsłodszy Jezu mój, * dla mnie, wśród ziemskiej suszy, * Tyś szczęścia pełen zdrój. * Tyś w Wieczerniku Siebie raz tylko uczniom dał, * w ołtarzuś się, jak w niebie, powszednim chlebem stał. * Chciałbym tu być aniołem, co śpiewa ciągle cześć, * z rozpromienionym czołem Tobie swe serce nieść!