0986. Spuśćcie nam na ziemskie niwy

  1. „Spuśćcie nam na ziemskie niwy * Zbawcę z niebios, obłoki.” * Świat, przez grzechy nieszczęśliwy, * wołał w nocy głębokiej. * Gdy wśród przeklęctwa od Boga * czart panował, śmierć i trwoga, * a ciężkie przewinienia * zamkły bramy zbawienia.
  2. Ale się Ojciec zlitował * nad nędzną ludzi dolą. * Syn się chętnie ofiarował, * by spełnił wieczną wolę. * Zaraz Gabryel zstępuje * i Maryi to zwiastuje, * iże z Ducha Świętego * pocznie Syna Bożego.
  3. Panna przeczysta w pokorze * wyrokom się poddaje. * Iszczą się wyroki Boże, * Słowo Ciałem się staje. * Ach! Ciesz się, Adama plemię, * Zbawiciel zejdzie na ziemię. * Drżyj, piekło, On twe mocy * w wiecznej pogrąży nocy.
  4. Oto się już głos rozchodzi: * wstańcie, bracia uśpieni! * Zbawienie nasze nadchodzi, * noc się w jasny dzień mieni. * Precz odtąd, dzieła niecnoty, * wylęgnione wśród ciemnoty. * Niech każdy z nas w przyszłości * zbroję wdzieje światłości.
  5. Zbawco świata! Szczerze chcemy * pełnić te powinności. * Złącz się z nami, niech będziemy * Twymi dziećmi w szczerości! * Wlej, o Jezu miłościwy, * w duszę mą pokój prawdziwy! * Posiądź i serce moje, * wszak jestem dziecię Twoje.