- Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi: * wstańcie, pasterze, Bóg się wam rodzi! * Czym prędzej się wybierajcie, * do Betlejem pośpieszajcie, * przywitać Pana.
- Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie, * z wszystkimi znaki, danymi sobie. * Jako Bogu cześć Mu dali, * a witając, zawołali * z wielkiej radości:
- „Ach, witaj, Zbawco, z dawna żądany, * wiele tysięcy lat wyglądany! * Na Ciebie króle, prorocy * czekali, a Tyś tej nocy * nam się objawił.”
- I my czekamy na Ciebie, Pana, * a skoro przyjdziesz na głos kapłana, * padniemy na twarz przed Tobą, * wierząc, żeś jest pod osłoną * chleba i wina.